Jurek Owsiak, założyciel i prezes Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy

„Tony Halik", reż. Marcin Borchardt

„Pogrzeb Stalina", reż. Sergiej Łoźnica

„Analogowy wizjoner", reż. Jens Meurer

„Malarka i złodziej", reż. Benjamin Ree

„Jak Bóg szukał Karela", reż. Vít Klusák, Filip Remunda

 

Magda Mołek, dziennikarka, prowadząca kanał W MOIM STYLU na YouTube

„Komedia romantyczna", reż. Elizabeth Sankey

„Król rejsu", reż. Sophie Dros

„Wiara i furia", reż. Marcos Pimentel

„Davos. Centrum świata", reż. Marcus Vetter

 

Marcin Dorociński, aktor

fot. Szymon Szcześniak

Spośród wielu niezwykłych filmów dokumentalnych, które możemy zobaczyć w części online festiwalu, moją uwagę przykuły dwa tytuły pokazujące determinację ludzi walczących o planetę w obliczu ekologicznej katastrofy. Pierwszym z nich jest „Zatoka cieni" - historia naukowców i aktywistów, którzy starają się powstrzymać nielegalne połowy zagrożonych gatunków w Zatoce Kalifornijskiej. Dobrzy ludzie robią wszystko, co w ich mocy, żeby ratować zwierzęta. Podobnie bohaterowie filmu „Strażnicy lasu" walczą, żeby przerwać nielegalną wycinkę i sprzedaż drzew. Takie historie pozwalają mi wierzyć, że jest jeszcze nadzieja i jest nią nasza solidarność w walce o lepszą przyszłość.

„Zatoka cieni", reż. Richard Ladkani

„Strażnicy lasu", reż. Monica Lăzurean-Gorgan, Michaela Kirst, Ebba Sinzinger

 

Andrzej Chyra, aktor

„Andriej Tarkowski. W świątyni kina", reż. Andriej A. Tarkowski

„Kubrick o Kubricku", reż. Grégory Monro

„Wyrzutki", reż. Maasja Ooms

„Spróbujmy skoczyć do studni", reż. Piotr Stasik, Dorota Wardęszkiewicz

„Jak Bóg szukał Karela", reż. Vít Klusák, Filip Remunda 

 

Jolanta Nabiałek, Krytyka Polityczna

„Wierzymy w dinozaury", reż. Clayton Brown, Monica Long Ross

„iHuman", reż. Tonje Hessen Schei

„Influencer. W pogoni za lajkami", reż. Liza Mandelup

 

Łukasz Maciejewski, krytyk filmowy

„Kubrick o Kubricku", reż. Grégory Monro

„Andriej Tarkowski. W świątyni kina", reż. Andriej A. Tarkowski

„Forman vs. Forman", reż. Helena Třeštíková, Jakub Hejna

„Tarantino: bękart kina", reż. Tara Wood

„Tajemnice Showgirls", reż. Jeffrey McHale

 

Paweł Łoziński, reżyser

fot. Rafał Masłow

Jeśli macie odwagę zadać sobie trudne pytania o waszą miłość w związkach, stanąć oko w oko z dużym ssakiem tysiące kilometrów od domu, czy przyjrzeć się samotności wielkiego twórcy w teatralnym procesie polecam Wam mój Top 3 z Konkursu Polskiego - „Miedzy nami”, „Wieloryb z Lorino” oraz „Spróbujmy skoczyć do studni”. Obiecuję, że w każdym z tych nietuzinkowych dokumentów znajdziecie kawałek siebie.

„Między nami", reż. Dorota Proba

„Wieloryb z Lorino", reż. Maciej Cuske

„Spróbujmy skoczyć do studni", reż. Piotr Stasik, Dorota Wardęszkiewicz

 

Maria Zmarz-Koczanowicz, reżyserka

fot. Rafał Placek

„Dla Samy”,  reżyserki Waad Al-Kateab i Edwarda Wattsa trzeba zobaczyć! To wyjątkowy film dokumentalny, który bardziej jest doświadczeniem niż filmem! Bezpośredniość bólu, krwi, rozpaczy, ale też humoru ludzi skazanych na śmierć każdego dnia, pozwala zrozumieć, dlaczego ludzie uciekają z Syrii i dlaczego powinniśmy im pomagać. Zburzone Aleppo jak Warszawa po powstaniu warszawskim.

„Epicentrum” to finezyjny esej Huberta Saupera, reżysera nominowanego do Oskara. Polecam tę intelektualną podróż do nieudanej utopii, w którą tylko wierzą dzieci. Dialog intelektualisty - autora filmu i dzieci o Hawanie i Kubie, epicentrum marzeń i rozczarowań współczesnego świata, toczy się bez patosu, lekko, zachwyca filmową formą.

„Forman vs. Forman” w reżyserii czeskiej dokumentalistki Heleny Třeštíkovej i Jakuba Hejna zachwyca poczuciem humoru i bohatera - słynnego reżysera  szkoły czeskiej, a później amerykańskich oskarowych hitów - jak i poczuciem humoru, z jakim film jest opowiedziany. Tylko Czesi potrafią tak się ze wszystkiego śmiać i wydobyć ze szczegółów życia (czasem naprawdę dramatycznego) tyle zabawy. Brawurowo zmontowana narracja w pierwszej osobie z wielu najróżniejszych materiałów archiwalnych. Trzeba zobaczyć!  

 

Joanna Kos-Krauze, reżyserka

„Spróbujmy skoczyć do studni" Piotra Stasika i Doroty Wardęszkiewicz to jest film, po którym płakałam dwa dni... Film, który jest portretem artysty zupełnie odmiennym od tych, do których przywykliśmy. Pokazuje wybitnego reżysera w całej bezradności wobec wampirycznie pochłaniającego go dzieła i procesu. Z tej rozpaczy i niemocy rodzi się sztuka.  Obraz, który udowadnia, że sens sztuki, życia, pracy naprawdę zależy od tego, po której stronie łóżka siadamy...

„Pogrzeb Stalina” Siergieja Łoźnicy to oszałamiająco aktualny film. Nieprawdopodobne studium absurdu żałoby i rozpaczy po zbrodniarzu.  Żałuję tylko, że nie trwa 7 godzin… Te chore misterium powinno nas udręczyć na maxa. Jesteśmy przecież na najlepszej drodze do reaktywowania kultu jednostki.

„Wieloryb z Lorino” Macieja Cuske Piękny film-esej o relacji człowieka z przyrodą, o nieuchronności zmian, upływu czasu i potędze zwykłego. ludzkiego, trwania. Delikatna opowieść o niezłomności. Dawno nie widziałam też tak wspaniale sfotografowanego, zmontowanego i udźwiękowionego dokumentu w polskim kinie.

Michał Mielnik, wieloletni widz festiwalu

„Czerwony nos, puste kieszenie", reż. Bill Ross, Turner Ross

„Epicentrum", reż. Hubert Sauper

„Kołysanka Maxa Richtera", reż. Natalie Johns

„Poza ringiem", reż. Andre Hörmann

„W obronie prawa", reż. Elyse Steinberg, Josh Kriegman, Eli Despres